28 października 2011

będąc przejazdem w Paryżu


 
doceniam spokoj ulic prowincji, ale gdy wracam, tesknie za gwarem kawiarni

21 października 2011

entre chien et loup - miedzy psem a wilkiem





czyli pora dnia po zachodzie slonca, ale jeszcze przed zapadnieciem ciemnosci;
dziekuje rozcinam pomarancze za przypomnienie tego ladnego okreslenia :)

18 października 2011

szwagrowie :)

13 października 2011