04 listopada 2008

koncert Okkervil River



genialny koncert, pan wokalista z niesamowita charyzma, a zespol na ta chwile w pierwszej piatce moich ulubionych ;)
do posluchania tutaj

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

komentarz spozniony,ale dzis pierwszy raz trafilam na Twojego bloga i usmiechnelam sie bardzo na widok tego zdjecia, bo bylam na tym samym koncercie w tym samym miejscu i w tym samym czasie. Tak lubie takie zbiegi okolicznosci, bo, zeby przypadkom stalo sie zadosc, tez jestem (prawie) z 3miasta:)I mam te same wrazenia dotyczace zespolu, choc mnie najbardziej urzekla statyczna basistka z kreconymi wlosami. Pozdrawiam!

Iwona pisze...

ooo, to rzeczywiscie niesamowity zbieg okolicznosci !!! :) :) jak fajnie spotkac kogos takiego, nawet wirtualnie ;) pozdrawiam