mniam, Iwona jak tylko przyjedziesz do domu, to Cię sciągam na Hugo, daję fartuch i zapędzam do garów - chyba przez te 3 lata już znasz kuchnie francuską od podszewki co?
Hehe, drogi Anonimie (mieszkajacy przy ulicy Hugo ... ?) niestety takich pysznosci jeszcze nie potrafie upiec ;) ale zawsze moge przywiezc cos dobrego ;)
4 komentarze:
mniam, Iwona jak tylko przyjedziesz do domu, to Cię sciągam na Hugo, daję fartuch i zapędzam do garów - chyba przez te 3 lata już znasz kuchnie francuską od podszewki co?
Hehe, drogi Anonimie (mieszkajacy przy ulicy Hugo ... ?) niestety takich pysznosci jeszcze nie potrafie upiec ;) ale zawsze moge przywiezc cos dobrego ;)
Iwcia to byłam ja
chodziło mi o to, że chyba w ogóle już musisz znać jakieś specyfiki kuchni francuskiej co?
no ladnie, a ja zachodzilam w glowe kto to :))) ej no pewnie, dla ciebie moge co tylko chcesz francuskiego upichcic, cos tam juz umiem ;)
Prześlij komentarz