nie jadlam truskawek, ty mnie lepiej nie denerwuj, to jest drazliwy temat ;) truskawki w Paryzu sa drogie i sprzedaje sie je w pudeleczkach (sic!) po 250 lub 500g ! ja bojkotuje takie truskawki
tymczasem pozdrawiam z Wielkiego Jablka ;) miasto jest po prostu ge-nia-lne ...
4 komentarze:
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
mówiłaś, że lecisz, ale nie mówiłaś dokąd
:) to jest wogole mega spotkanie : Romain leci z Melbourne, ja z Paryza, rendez-vous w Nowym Jorku :))) On przylatuje na konferencje do Baltimore :)
jak w sexie w wielkim mieście :)
Iwona a jadłaś już w tym roku kaszubskie truskawki?
nie jadlam truskawek, ty mnie lepiej nie denerwuj, to jest drazliwy temat ;) truskawki w Paryzu sa drogie i sprzedaje sie je w pudeleczkach (sic!) po 250 lub 500g ! ja bojkotuje takie truskawki
tymczasem pozdrawiam z Wielkiego Jablka ;) miasto jest po prostu ge-nia-lne ...
Prześlij komentarz