migawki z zycia codziennego
a gdzie mój koment? zjadło?
nie dostalam zadnego Twojego komenta :(btw. sama sie zanosze, coby napisac u Ciebie, czyzbys zapadla w blogowo-zimowy sen? nawet zadnego postu o walętynkach nie popelnilas
a pinokio w wersji z rosji to był Buratino, pamiętasz?
nazwa cos mi mowi, ale to chyba tylko podswiadomie zarejestrowalam, bo nie kojarze za bardzo :)mam nadzieje, ze na wielkanoc nie wybywacie nigdzie, bede w gdansku, mam zamiar Cie nawiedzic :)
Prześlij komentarz
4 komentarze:
a gdzie mój koment? zjadło?
nie dostalam zadnego Twojego komenta :(
btw. sama sie zanosze, coby napisac u Ciebie, czyzbys zapadla w blogowo-zimowy sen? nawet zadnego postu o walętynkach nie popelnilas
a pinokio w wersji z rosji to był Buratino, pamiętasz?
nazwa cos mi mowi, ale to chyba tylko podswiadomie zarejestrowalam, bo nie kojarze za bardzo :)
mam nadzieje, ze na wielkanoc nie wybywacie nigdzie, bede w gdansku, mam zamiar Cie nawiedzic :)
Prześlij komentarz