19 lipca 2008

rytual krojenia sera

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

czy Wy tam w tej Francji to ciągle tylko jecie?

Iwona pisze...

hehe, na to wyglada ;) Ania, my sie juz w ta sobote widzimy, tak ??? :)

Anonimowy pisze...

tak właśnie jest :)